poniedziałek, 9 maja 2016

22❤

Przeczytaj notkę pod rozdziałem, to ważne !!!


Tej nocy spałem na łóżku Matta, a Julia na moim. Nie chciałem z nią spać, bo nie wiem czy pamięta to co mówiła wczoraj, więc nie chce, żeby wyszło, że ją wykorzystałem czy coś. Podniosłem się i spojrzałem na nią, siedziała na łóżku trochę zdezorientowana.
- Co my wczoraj zrobiliśmy ? - złapała się za głowę.
Wstałem z łóżka , podszedłem do niej i mocno ją przytuliłem.
- Leo powiedz, że my nie ten.
- No my nie ten. - zaśmiałem się.
- Kłamiesz, pamiętam jak się całowaliśmy i mnie macałeś.
- Hahaha i co było potem ?
- No właśnie ja ciebie pytam.
-Julka.. - złapałem jej twarz w dłonie. - ... my się nie kochaliśmy. - wybuchła śmiechem na moje słowa.
- Serio to powiedziałeś? "My się nie kochaliśmy", haha Leo czy ty słyszysz jak to brzmi. - kiedy sam uświadomiłem sobie te słowa zacząłem się śmiać.
-Dobra to brzmiało śmiesznie.
- I to tak na maksa.
Położyliśmy się na moim łóżku. Leżeliśmy w ciszy kilka minut.

~~Julka~~

Leżeliśmy w takiej nie niezręcznej ciszy, w takiej przyjemnej ciszy.  W końcu nie wytrzymałam, usiadłam na nim okrakiem.
- Leo.
- Hmm?
- Ja pamiętam to z wczoraj.
- Ale co dokładnie?
- Wszystko. To co robiłam z Kacprem, jak go lizałam i całowałam i to że ty mogłeś pocałować tą laskę, ale tego nie zrobiłeś.
- Bo cię kocham.
- Ja ciebie też.
- Więc w czym problem ?
- Bo,.. bo ja się boję. - ostatnie słowo powiedziałam tak cicho, że sama ledwo to słyszałam. Niestety Leo to usłyszał, nie wiem jak, ale słyszał.
-Czego ty możesz się bać ?
- Boje się, że znowu mnie zranisz.- posmutniałam .- Leo ja mam już dość łez, dość tego, że czuje się jak najgorszy śmieć. Ci na których mi zależy ranią mnie najbardziej.
Leo nie wiedział co ma powiedzieć. Widziałam w jego oczach, że żałuje tego co zrobił. Ja naprawdę wiem, że on mnie kocha.
-Miłość mnie boli Leo.
-Mała to wcale nie jest tak. - powiedział, a ja patrzyłam głęboko w jego wielkie, brązowe oczka. - Wszyscy myślą, że miłość boli, ale to nie prawda. Samotność boli. Odrzucenie boli. Utrata kogoś boli. Zazdrość boli. Wszyscy mylą te rzeczy z miłością, ale w rzeczywistości miłość jest jedyną rzeczą na świecie, która przykrywa cały ból i sprawia, że ktoś znów potrafi poczuć się cudownie. Miłość jest jedyną rzeczą na świecie która nie boli. - to było piękne co powiedział.
Popłakałam się.
- Leo wiesz co ? Czasem zastanawiam się czy ja naprawdę spotkałam cię przypadkiem.
- Nic nie dzieje się przypadkiem księżniczko. Byliśmy już sobie wcześniej przeznaczeni. - to był ten moment, ta chwila o której dłuższy czas myślałam. Kiedy patrzę na Loe widzę, że anioły istnieją. On jest taki młody, a tyle doświadczył i tak wiele wie  życiu.
-Leo.. - nie zdołałam powiedzieć nic więcej, bo dławiłam się łzami. Chłopak przytulił mnie do siebie.
- Czyli mogę rozumieć, że znowu jesteśmy razem ? - uśmiechnął się, a ja wpiłam się w jego usta.
Nasze języki toczyły walkę, którą przegrałam. Uległam, a Leoś dominował. Czułam, że był zadowolony, uśmiechał mi się w usta. Przyznam, że ja też się cieszyłam.
- To była twoja odpowiedź ?
- Mhym.
Leżeliśmy i przytulaliśmy się jeszcze jakiś czas. Niestety musiałam iść do swojego pokoju się ubrać i ogarnąć, bo o 12 mamy się dzielić na te grupy z tymi z Polski . Kiedy wychodziłam Leoś pocałował mnie jeszcze na pożegnanie i poszłam do siebie.
Kiedy weszłam do pokoju zobaczyłam, że moje i Martiny łóżka były złączone, a na nich spała jeszcze dziewczyna z Mattem. Nie chce wiedzieć co na nich robili. Wzięłam moje ciuchy i poszłam do łazienki. Wzięłam prysznic i umyłam sobie włosy, bo po wczorajszej imprezie były tłuste i stały jak druty. Osuszyłam ciało i wysuszyłam i polokowałam włosy. Zrobiłam mój zwykły, codzienny makijaż, tylko pomalowałam sobie ciemniejszą konturówką całe usta. Ubrałam się w szorty i crop top, bo na dworze jest mega gorąco.
Byłam gotowa więc zeszłam na dół, gdzie miała być zbiórka. Stanęłam koło jakichś dziewczyn i wkręciłam się w rozmowę z nimi. Są z polski, całkiem miło się z nimi gadało. Przerwano nam, bo ktoś złapał mnie w tali. Myślałam, że to Leoś więc się w niego wtuliłam.
- Wy jesteście razem ? - spytała jedna z dziewczyn. Uśmiechnęłam się na jej słowa.
- Hmmm sam nie wiem, co ty o tym powiesz Julka ?- gwałtownie odwróciłam głowę i odepchnęłam chłopaka. To nie był Leo tylko Kacper.
- Co ty dajesz ?
-Chciałem cię przytulić. To nic wielkiego po tym co wczoraj robiliśmy.
- Łeee brzydzę się tobą. - pchnęłam go i odeszłam.
Usiadłam na fotelu pod ścianą. Przeglądałam social media. Na facebooku wyświetlił mi się link do jakiejś strony, było tam coś o Bars and Melody, wiec postanowiłam to zobaczyć. Pisali tam coś w stylu : "Bam w Polsce, prawda czy plotka ? ". Sama nie wiedziałam czy chce to czytać, no ale raz kozie śmierć. Pisali tam, że Bars przebywa aktualnie w Polsce ze swoją piękną dziewczyną i dodali moje i jego zdjęcie, które haha nie było z Polski. Zrobione było w Anglii jak byliśmy w jakimś parku.
Czasem śmieszy mnie to jak to portale zmyślają. Chociaż prawdą jest, że jest teraz w Polsce ze swoją "piękną" dziewczyną. Dobra czytam dalej: " Nasi wspaniali chłopcy planują dla was niespodziankę drogie BAMBINO, szykujcie się to będzie sztos. ",  też kłamstwo, a może prawda. 
Z rozmyślań tym razem wyrwał mnie już prawdziwy Leo.
- Co tam czytasz księżniczko ? - podszedł i pocałował mnie w czoło.
-Haha a nic takiego .
- No pokarz mi.-przytulał i przymilał się do mnie więc w końcu dałam mu telefon. - Wiesz Julia... miałem ci powiedzieć, ale to wszystko tak się skomplikowało, że mi z głowy wypadło.
- Ale o czym ?
-Mamy trasę po Polsce, cztery miasta.
-Kiedy ?
-Od razu po tej wymianie, nie wracamy do Anglii tylko zostajemy tutaj, a Charlie do nas dojedzie z Victorią.
- Jacy my ?
- No ja i ty.
- Jak to ?
- No normalnie. Wszystko już jest załatwione, wiedziałem, że się pogodzimy. Gadałem z twoją mamą, a ona z nauczycielką i możemy tutaj zostać jak nasza klasa będzie wracać.
-Oj Leo, Leo wiesz co ?
- Hmm ?
- Jesteś najlepszym chłopakiem i kocham cię jak nikogo na świecie.
- Ja ciebie też. - pocałował mnie namiętnie.
- Koniec tych czułości Devries, zostawi sobie siły na później. - powiedziała stojąca za nami pani wychowawczyni. Odkleiłam się szybko od bruneta i wstałam. Leondre i nauczycielka zaśmiali się, a na zrobiłam się czerwona i speszona.
- Dobra zbierzcie się tutaj wszyscy. - krzyknęła. - Mam już rozpisane na kartkach kto z kim jest. Więc tak Matt z Martiną, Paul z Linzay, Leondre z Julką ... - cieszyłam się, że jestem z Leo przy nim będę się czuła swobodnie i nie będę się krępować, bez względu na to z kim będziemy z Polski. - (...) No to już wszyscy mają pary. Teraz pani Joasi powie wam z kim jesteście z Polski. - modliłam się tylko, żeby nie dowalili nam Kacpra. Błagam tylko nie on. Jest chamem i zachowuje się jakoś dziwnie.
- Julia Palvin i Leondre Devries będą w parze z Anią Kłos i Kacprem Dobrowolskim. - no i masz babo placek...

__________________________________________

Siemanko :**
Rozdział jednak jest więc mam nadzieję, że się cieszycie. Miało go ni być, ale dałam rade. Jupiii
Ten rozdział jest średni, średnio mi się podoba, ale może wy macie inne zdanie na ten temat.
Powiedzcie co sądzicie w komentarzach i pamiętajcie 
KOMENTARZ = MOTYWACJA
Czekam na wasze opinie i do następnego.
O i zapomniała bym rozdziały nie będą miały określonych dni będą się pojawiać albo w niedziele, albo poniedziałki, albo wtorki. Więc jak nie ma w niedziele to nie martwcie się, bo jeszcze się pojawi.
Mam jeszcze taki pomysł, żeby napisać gdzieś powiedzmy 35, 40, 45, 50 rozdziałów i zacząć taką drugą część z nową postacią główną, ale żeby to był ciąg dalszy życia chłopców co o tym sądzicie ? Napiszcie w komentarzu , bo jestem ciekawa czy to dobry pomysł.
Kocham was i pozdrawiam wszystkich <333
~~Julka xx

11 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Już sie możesz domyślić kto pisze <3.
      TAK,błagam nie umieraj.

      Rozdział był przecudowny, piękny słodki i NARESZCIE się pogodzili <3.
      Leo to najlepszy typ chłopaka na świecie <3💗💗
      Kacper to chuj i nic więcej. A ty jescze SPECJALNIE dałaś go do pary z nimi. <--kropka nienawiści.
      Julka to niesamowita dziewczyna. Potrafiła mu wybaczyć <3 <3 <3 i bardzo cieszę się że są razem <3.

      Co do notki :))
      Ty znasz moje zdanie na temat dalszego ciągu ale żeby nie było jestem jak najbardziej za !!

      Mam nadzieję że dożyłaś do końca😂😂.
      Napisz na snapie czy był taki okropny czy oo prostu był zły😂😂😂.
      KC cb i to ff <3

      ~~KD

      Usuń
  2. miejsce... nie chce mi się pisać... za gorąco...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Julia... Co to było... Wow... Nie wiem co napisać xD rozdział fajny, ale chce mi się spać... xD Co to miało być xDD Serio, jestem zmęczona... Ale rozdział jak zawsze supi dupi! A ta scena na początku xD Wiedziałam, że Leo, Julka, Kacper i ktoś będą razem w grupie! xD Jakby mnie ten Kacper przytulił to bym mu przywaliła i porzygała się xD cała ja xD To najkrótszy komentarz jaki napisałam...
      Czekam na nexta! I przepraszam, że tak krótko, ale nie mam siły!
      Buziaki xoxo
      I zapraszam do mnie!

      bamihopeitwillbebetterbam.blogspot.com

      Wleciał rozdział!

      Kc Kc Kc<33
      A mówiłam ci już, że jesteś śliczna?
      ~Paula

      Usuń
  3. Ooo sweet 💖💖
    Przepraszam z góry ale komentarz będzie krótki bo sie cczuje bbeznadziejnie i jakoś nie idzie mi pisanie 😞😞
    No to tak rozdział zawalisty ❤❤ co za pech musiało wypaść na kacpra hahaha wiedziałam że tak będzie😂😂😂 nie mam słów cudo 💜💙💜💙💜 buziaczki baj 😘😘😘

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozdział jest genialny! ❤❤❤
    Przepraszam ale nie będę się rozpisywać, bo jestem zmęczona. Mimo to nie mogłam sobie odpuścić i nie przeczytać. 😁😄😀
    W końcu Julka i Leo do siebie wrócili! 💙💙 Strasznie się cieszę. 😍😍
    Nie mogę się doczekać jak Julka będzie w trasie z Leo, Charliem u Victotoą. 😀
    Jestem ciekawa co będzie dalej, zwłaszcza że coś się świeci z tym Kacperem (czuję to😂😂)
    Życzę Ci dużo weny i do następnego! 😘😘😘

    A tak przy okazji zapraszam do mnie:
    http://143-hope-believe-love.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  5. NAJLEPSZY ! ♥♥♥
    I TO MOJE NAZWISKO HAHAHAHAHA <3 :')

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej! To znowu ja. :D Nominowałam Cię do LBA. Pytania masz na moim blogu:
    http://143-hope-believe-love.blogspot.com/2016/05/lba-2.html
    Życzę powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Super w końcu się doczekałam 💗💗💗💗😻😻😻😻😻😻Awww jak słodko❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepraszam, że tak późno, ale rozumiesz - szkoła
    Jejku no KC!!
    Na reszcie!
    W końcu!!
    Oni tacy słodcy tylko ten Kacper....
    I teraz cie zadziwie (chyba xD). Ciesze sie, że on tu jest
    Kolejne rozterki, klutnie, pocałunki się szykują wiec czekam na nexta.
    Całuje i ściskam mocno
    Weny misia xxx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A! I tak jestem za!
      PS Przepraszam że tak krótko,ale nie mam weny :(

      Usuń